Przepis znaleziony kiedyś w gazetce dołączonej do czasopisma, oczywiście przerobiony przez nas na zdrowszy. :) Serniczki są przepyszne i idealnie nadadzą się na świąteczny stół. My dziś zajadamy się nimi z okazji drugich urodzin naszego bloga. :)
Składniki:
Na kruchy spód:
1,5 szklanki mąki orkiszowej
90g masła
3 łyżki ksylitolu
1 żółtko
szczypta soli
Masa:
250g twarogu półtłustego śmietankowego (już zmielonego)
1/3 szklanki ksylitolu
3 jajka
2 łyżki masła
sok z 1 cytryny
1 łyżka skrobi kukurydzianej
Przygotowanie:
Masło, ksylitol, mąkę, żółtko i sól wrzucić do miski i zagnieść.
Ciasto włożyć do lodówki na min. 30 minut.
Foremki do muffinek wysmarować tłuszczem (może być masło) i wylepiać ciastem (ciasto będzie kruche a nie klejące).
Ciasto nakłuwać widelcem, piec przez 10 minut w 200 stopniach.
Po tym czasie blaszkę wyjąć z piekarnika.
Żółtka utrzeć z ksylitolem i sokiem z cytryny.
Do powstałej masy dodać twaróg, masło i skrobię,
Całość wymieszać.
Białka ubić na sztywną pianę, dodać ją do masy i delikatnie wymieszać.
Powstałą masę nakładać na ciasto w foremce, piec 25-30 minut w 180 stopniach.
Dawno nie robiłam serniczków, a one są takie pyszne :) Pięknie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
Usuń