Nie będę się wielce rozpisywać na wstępie... Napiszę tylko, że ciastka są przepyszne, mocno orzechowe i sycące :) Pierwszy raz użyłam do wypieku syropu daktylowego i to był strzał w 10, bo oprócz charakterystycznego dla daktyli smaku, nadał ciastkom ciemniejszy kolor. Polecam!
Składniki (20szt.)
6 łyżek masła orzechowego bez soli i cukru
8 łyżek syropu daktylowego
3 łyżki oleju rzepakowego
2/3 szklanki mąki ryżowej
1/3 szklanki skrobi kukurydzianej
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli morskiej miałkiej
orzechy włoskie do dekoracji - mogą być inne ale chyba włoskie najlepiej się prezentują ;)
Przygotowanie:
1. W jednej misce zmiksować/energicznie wymieszać masło orzechowe, syrop
i olej do uzyskania jednolitej masy. W drugiej misce wymieszać mąkę,
skrobię, sodę i sól.
2. Połączyć zawartość obu misek i dokładnie wymieszać. Dodać posiekane
migdały i ponownie wymieszać. Zostawić masę na 5 min., po czym w rękach
uformować małe kulki i je lekko spłaszczyć (do wysokości ok. 1cm). W każde ciastko lekko wcisnąć kawałek orzecha włoskiego.
3. Ułożyć na dużej blaszce na papierze do pieczenia. Piec w nagrzanym piekarniku do 175st. C przez ok. 8-10 minut.
Kolor mają cudownie karmelowy :)
OdpowiedzUsuńTen orzeszek wkomponował się idealnie :) I patrząc na skład mmm... muszą być przepyszne i aromatyczne ;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym chyba wszystkie na raz! Tak dawno nie jadłam ciastek :D
OdpowiedzUsuńi ta połówka orzecha w ciastku, mniam! ;)
OdpowiedzUsuń