Składniki (na ok 16 burgerów):
500 g buraków (2 buraki)
200 g czerwonej fasoli (ja użyłam tej z puszki)
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
3 łyżki oleju
2 cebule
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka soli
szczypta kolendry (nie zbyt przepadam, można dodać więcej)
150 g płatków owsianych
80 g nasion słonecznika
otręby owsiane do panierowania
olej do smażenia
2 cebule
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka soli
szczypta kolendry (nie zbyt przepadam, można dodać więcej)
150 g płatków owsianych
80 g nasion słonecznika
otręby owsiane do panierowania
olej do smażenia
sól morska, pieprz
+
1 duża marchewka
1 łyżeczka oleju słonecznikowego
łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka oleju słonecznikowego
łyżka soku z cytryny
Sos:
100 g fety (12 % tłuszczu)
50 g jogurtu greckiego
1 ząbek czosnku
50 g jogurtu greckiego
1 ząbek czosnku
Przygotowanie:
Buraki wyszorować, owinąć w folię aluminiową i piec w 200 stopniach przez ok godzinę.
Można buraki ugotować, ale nie będą wtedy miały tak słodkiego smaku, jak po upieczeniu.
Po wyjęciu z piekarnika usunąć skórkę.
Ziarna słonecznika uprażyć na suchej patelni, odstawić do miseczki.
Na patelni rozgrzać odrobinę oleju i usmażyć drobno pokrojone cebule i czosnek.
Fasolę ugotować (po uprzednim moczeniu) lub w wersji z puszki odcedzić i wrzucić do miski razem z burakami i zblendować/ zmiksować na jednolitą masę.
Do masy dodać cebule z czosnkiem, słonecznik, pietruszkę, płatki owsiane, doprawić solą, pieprzem i kolendrą, wymieszać. Odstawić na 10-15 minut, żeby płatki zmiękły.
Na patelni rozgrzać olej, z masy formować małe kulki, obtaczać je w otrębach, układać na patelni i delikatnie spłaszczać widelcem. Smażyć z dwóch stron, aż się zarumienią. Obracać je delikatnie, żeby się nie rozleciały.
Uwaga: Kotleciki muszą być małe, tak aby pasowały do bułeczek.
Przygotować sos:
Ser feta, jogurt grecki i czosnek zblendować na gładką masę.
Ser feta, jogurt grecki i czosnek zblendować na gładką masę.
Dodatkowo zetrzeć marchewkę na tarce na małych oczkach, dodać soku z cytryny i odrobinę oleju słonecznikowego.
Burgery można podawać na talerzu z dodatkiem sosu i marchewki lub z bułką. Ta druga propozycja widoczna jest na zdjęciach. :)
W prawdzie nie wiem jak smakują, ale wyglądają pysznie, a przede wszystkim zdrowo. Muszę koniecznie wypróbować! Pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńInteresujące:) ciekawa jestem ich smaku:)
OdpowiedzUsuńSą przepyszne!
OdpowiedzUsuń