To danie jest w naszej rodzinie od lat, a że zbliżają się święta, to idealna okazja, żeby podzielić się z Wami tym przepisem. Jeśli nie lubicie śledzi, można je zastąpić dowolną rybą opiekaną w mące- oczywiście orkiszowej! ;)
1 kg solonych śledzi
woda
+
zalewa:
1,5 szklanki wody
0,5 szklanki octu jabłkowego
1 łyżka oleju (ja użyłam ryżowego)
5 kulek ziela angielskiego (rozgnieść w moździerzu)
3 liście laurowe
200g koncentratu pomidorowego
3 łyżki stewii (lub innego zamiennika cukru)
Przygotowanie:
Śledzie włożyć do miski z wodą i moczyć kilka godzin (najlepiej zostawić na noc).
Po tym czasie śledzie wyciągnąć i pokroić na kawałki.
Składniki na zalewę wrzucić do garnka i zagotować.
W zależności od tego czy chcemy danie spożyć od razu, czy też wstawić do lodówki (spokojnie mogą stać tydzień), śledzie przełożyć do słoika/ na miseczkę i zalać gotową zalewą.
A ja lubię śledzie i z dodatkiem pomidorów w szczególności, więc takie napewno też by mi przypadły do gustu ;)
OdpowiedzUsuń