To moje pierwsze doświadczenie kulinarne z batatami- ale one są słodkie! W połączeniu z suszonymi pomidorami i fetą ta słodycz lekko się neutralizuje i całość tworzy pyszne danie. :)
Składniki (porcja na 3 osoby, albo 2 bardzo łakome ;) ):
3 bataty
kawałek sera feta
100g świeżego szpinaku
1 cebula
kilka suszonych pomidorów
pół czerwonej papryki
zioła prowansalskie
sól morska, pieprz
Przygotowanie:
Bataty obrać, odciąć końcówki, rozłożyć na blasze na folii aluminiowej i posypać ziołami prowansalskimi.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni (termoobieg). Bataty piec 40 minut.
Ja po 20 minutach wyjęłam je i przekroiłam na pół (co było niemożliwe wcześniej, bo były twarde jak skała!).
Na patelni podsmażyć pokrojone w kostkę cebulę oraz paprykę. Po chwili dodać umyty wcześniej szpinak i suszone pomidory. Doprawić solą i pieprzem.
Upieczone bataty ułożyć na talerzu, z każdej połówki wydrążyć łyżkę ze środka (żeby powstało miejsce na farsz). W powstałą 'łódkę' nakładać szpinak z dodatkami, na wierzchu posypać pokruszonym serem feta.
Smacznego!
Danie wygląda bardzo smakowicie ... pewnie też takim było :)
OdpowiedzUsuńale pyszna propozycja!
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny!
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentują :D Narobiłaś mi chęci na taki obiadek jutro (jak tylko dorwę w końcu bataty) :))
OdpowiedzUsuńBataty na razie jadłam raz i to w zupie, ale na tak wyglądające danie, to na pewno bym się skusiła.
OdpowiedzUsuń