Ryba zapiekana z duszonymi porami

Duszone pory chodziły za mną od dawna i ich smak mnie nie rozczarował. W połączeniu z rybą stanowią rewelacyjne danie, które na pewno jeszcze nie raz zawita na naszym stole. :)

Składniki (porcja na 4 osoby):
2 duże pory
3 spore filety z mintaja
1 cebula
2 ząbki czosnku
garść natki pietruszki
3 łyżki masła
sól morska, pieprz
jarzynka (zwracajcie uwagę na skład!)
1 plaster żółtego sera (opcjonalnie)

Przygotowanie:
Rybę rozmrozić.
Pora umyć, usunąć ciemnozieloną część, pokroić na ok 8 kawałków (czyli w sumie 16).
Cebulę pokroić w piórka, ząbek czosnku przekroić na pół.
Na patelni rozgrzać dwie łyżki masła, wrzucić cebulę, czosnek i pora.
Pora przesmażyć, aż się zarumieni z każdej strony, doprawić solą i jarzynką.
Dolać trochę wody (1/4 szklanki), przykryć i dusić przez 10 minut.
Rybę pokroić na kilka kawałków (u mnie jedna na 3 części).
Posiekany ząbek czosnku rozetrzeć z łyżką masła i posmarować tym rybę ułożoną w naczyniu żaroodpornym, później doprawić ja solą i pieprzem.
Pora wraz z cebulą ułożyć między kawałkami ryby. Całość zalać wodą z duszenia warzyw.
Na wierzchu posypać pietruszką.
Piec w temperaturze 200 stopni przez ok 20 minut.

Można po 10 minutach położyć na wierzch pokruszony plaster sera. Nie jest to jednak konieczne i na pewno, kiedy następnym razem będę robić to danie, to ten etap ominę, bo zdecydowanie smakuje rewelacyjnie i bez sera. :)

Drukuj przepis