wtorek, 30 kwietnia 2013

Zdrowy pasztet drobiowy


Nie będę nawet przytaczać składu mięsnych sklepowych pasztetów, bo niejednego mogłoby to przyprawić o mdłości. A że jesteśmy blogiem kulinarnym, to nie o to nam chodzi ;) Polecam jednak przyjrzeć się etykietom, a zapewne szybciej zdecydujecie się zrobić pyszny i zdrowy pasztet drobiowy :) Z przepisu wychodzi dość duża porcja, więc spokojnie można część zamrozić.




Składniki:
2 pojedyncze piersi z kurczaka
30dag wątróbki drobiowej
2 jajka
mleko
1 cebula
5 łyżek płatków owsianych
włoszczyzna
ząbek czosnku
przyprawy: sól morska ziołowa, gałka muszkatołowa, pieprz

Przygotowanie:
1. Wątróbkę oczyszczamy i gotujemy w mleku przez 10 min, po czym odcedzamy i studzimy. 
2. Piersi z kurczaka i włoszczyznę wrzucamy do gotującej wody, przyprawiamy solą (tak jakbyśmy gotowali rosół). Jak kurczak będzie już miękki, wyciągamy i studzimy. 
3. Płatki owsiane zalewamy kilkoma łyżkami wywaru i odstawiamy do nasiąknięcia (ok.10 min.), a następnie odsączamy. 
4. Mięso, cebulę i 1 ugotowaną marchewkę dokładnie mielimy na jednolitą masę (robotem kuchennym albo blenderem). 
5. Dodajemy nasiąknięte płatki, przeciśnięty przez praskę czosnek i 2 żółtka. Wszystko dokładnie mieszamy. Jeśli masa będzie za sucha, można dodać trochę wywaru. Dodajemy pozostałe przyprawy: gałkę muszkatołową, sól morską i pieprz do smaku (najlepiej spróbować czy masa jest dobrze przyprawiona).  
6. Białka jajek ubijamy na sztywno i dodajemy do mięsa, po czym delikatnie i dokładnie mieszamy (do momentu aż ubite białka przestaną być widoczne).
7. Pasztet wykładamy do foremki (keksówki ok. 30cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym na 200 stopni ok. 60 minut, kontrolując by wierzch nie spiekł się za bardzo, w razie potrzeby przykrywamy folią aluminiową. Z foremki wyjmujemy pasztet dopiero po wystygnięciu. 
 

6 komentarzy:

  1. jutro kupuję produkty i robię..już nie mogę się doczekać:))

    OdpowiedzUsuń
  2. ile trzeba dać dokładnie tej piersi? Piersi z kurczaka potrafią być naprawdę różnej wielkości.

    OdpowiedzUsuń
  3. ile mozna go przechowywać?:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najdłużej przechowywałam tydzień, oczywiście w lodówce :) Jeśli porcja jest za duża, to polecam kawałek zamrozić zaraz po ostygnięciu. Kiedyś tak zrobiłam i po rozmrożeniu smakował identycznie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń