Szukając dyniowych inspiracji natknęłam się na opinię twierdzącą, że dynia i czekolada to jedno z najlepszych połączeń. Zaintrygowana tą wypowiedzią wzięłam się do pracy, a efekty prezentuję poniżej.
Składniki:
2 szklanki mąki orkiszowej typ 700
szklanka startej, surowej dyni
3 jajka
150g miękkiego masła
tabliczka czekolady bez cukru
0.5 szklanki migdałów
5 łyżek syropu z agawy
1.5 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
płaska łyżeczka sody oczyszczonej
Przygotowanie:
Migdały zmielić lub posiekać na drobne kawałki (ja robię to za pomocą blendera), czekoladę zetrzeć na tarce, albo również rozdrobnić za pomocą blendera.
Do jednej miski wrzucić wszystkie "suche" składniki- mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, migdały, czekoladę i wymieszać.
W drugiej misce połączyć "mokre" składniki- dynię, jajka, masło, syrop z agawy i porządnie wymieszać. Połączyć obydwie masy i przekładać łyżką do foremek. Piec ok. 25 min w 180'.
Przyznaję-dynia i czekolada to naprawdę świetne połączenie. :D
zgadzam się czekolada pasuje świetne do dyni, a te babeczki są znakomite! tylko czekolada bez cukru? a to nie lepiej gorzką? aaa i migdały to też trafny dodatek ;D
OdpowiedzUsuńpewnie, że można gorzką, z tym że nie każdy ją lubi... :)
Usuńniestety "zwykłe" gorzkie czekolay również zawierają cukier. :(
OdpowiedzUsuń