Ciasto jogurtowe z owocami lata

Najlepsze ciasto jogurtowe jakie jadłam! Prawdę mówiąc szukałam idealnego przepisu w sieci, ale zawsze było coś nie tak - albo za suche albo zakalec... No i przypomniałam sobie, że Ewa (współautorka tego bloga) kiedyś oczarowała nas jogurtowymi muffinkami z żurawiną - i to jest przepis idealny na jogurtowe ciasto! Mokre i lekkie, pachnące kokosem :)

Nie zrażajcie się tym, że ciasto jest niskie, bo po prostu użyłam dużej tortownicy - można zrobić w mniejszej lub podwoić ciasto :) To ciasto jogurtowe wypróbowałam już z jagodami, malinami i truskawkami (tu niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia) - wszystkie wersje pyszne! Myślę jednak, że każdy może dodać ulubione owoce. Na pewno nie raz wrócę do tego ciasta, może tym razem wypróbuję borówki, jeżyny albo porzeczki?:) Zimą można wykorzystać mrożone owoce.

Składniki:
1 szklanka mąki orkiszowej typ 700
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
400g gęstego jogurtu naturalnego
4 łyżki syropu z agawy (można zastąpić klonowym)
3 łyżki oleju kokosowego
4 łyżeczki wiórków kokosowych
3 garście owoców (np. jagód, malin, truskawek lub innych) ok. 100-150g - umytych i osuszonych
2 łyżki zmielonych migdałów (opcjonalnie)

Przygotowanie:

Ważne: jajka i jogurt powinny być w temperaturze pokojowej, nie prosto z lodówki.

W jednej misce łączymy mąkę, proszek do pieczenia i wiórki kokosowe.

Olej kokosowy roztopić (w rondelku lub mikrofali) i przekładamy do drugiej miski. Dodajemy jajka, jogurt i syrop z agawy, energicznie mieszamy. Do "mokrych" składników wsypujemy zawartość drugiej miski i mieszamy do uzyskania jednolitej masy.

Tortownicę o średnicy 28cm (można oczywiście użyć innej foremki) wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy lekko margaryną. Ciasto nakładamy do formy, posypujemy owocami i startymi migdałami Pieczemy w 180 stopniach ok. 25 minut (do suchego patyczka). Ciasto wyjmujemy po ostygnięciu.

Ciasto jogurtowe z jagodami

Mój mały pomocnik w kuchni :)

                                                   

Ciasto jogurtowe z malinami

W tym przypadku maliny zatopiły się w środek ciasta :)

Drukuj przepis