W domu nigdy nie jadaliśmy takich rzeczy, więc pierwszy raz w życiu zmierzyłam się z przygotowaniem ciasta na tortillę. Przekopałam Internet w poszukiwaniu idealnego przepisu, wzdychając głośno wiele razy- w życiu bym nie pomyślała, że smalec może być jednym z głównych składników tych pysznych placków.
W końcu zdecydowałam się ukraść ten pomysł, a mąkę pszenną zastąpić orkiszową. Z przepisu wynika, że powinno wyjść 18 placków. Mi wyszło 10, ale przyznaję, że moje ręce przypominają zapałki i ciężko mi było rozwałkować porządnie ciasto.
A tutaj moja wegańska propozycja na farsz do tortilli :)
Składniki:
4½ szklanki mąki orkiszowej + ok. 2 szklanki do obsypania stolnicy i ciasta
1½ szklanki wody
2 łyżeczki soli
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wrzucić do miski i ugnieść na gładkie ciasto.
Podzielić ciasto na ok. 10 części i rozwałkować na stolnicy obsypanej mąką (ciasto wyszło mi bardzo klejące, więc w międzyczasie każdą część obsypywałam mąką).
Smażyć na suchej patelni, aż placki się lekko zarumienią.
Ja robilem w domu tortille bo chcialem zaoszczedzic na tych plackach, tanio wychodzi je zrobic w domu :) ........a jak jeszcze skorzyslalas z maki orkiszowej to juz wogole super, bo bardziej zdrowo niz zwykla maka pszenna
OdpowiedzUsuń"mąka pszenna, woda,olej rzepakowy, subst utrzymująca wilgoć-gliceryna, subst. zagęszczająca-karboksymetyloceluloza, guma guar, subst. spulchniające-węglan sodu, difosforany, sól, kwas jabłkowy, emulgator-mono- i diglicerydy kw. tłuszczowych, glukoza, subst. konsewująca: propionian wapnia, sorbinian potasu" -> składniki z opakowania gotowych placków. jak widać robiąc samemu oszczędzamy nie tylko pieniądze, ale też nasz organizm :D
Usuńświetny pomysł, zawsze miałam problem z tortillą bo w sklepie można ją dostać tylko z pszennej mąki:) świetnie, teraz będę mogła sobie zjeść taką:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! od dawna szukałam tortilli, z innej mąki niż pszennej :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie podane proporcje. Wreszcie obejdzie się bez wagi, której nie mam. Dziś poeksperymentuje w kuchni. Apetyt wraca. Dzięx ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre. Przygotowałam w sposób wegański dla rodziny. :)
OdpowiedzUsuń