Niestety w polskiej kuchni często zapominamy o roślinach strączkowych... Wielu również nie zna innych odmian niż tradycyjna fasola biała Jaś. Dzisiaj chciałabym Was zachęcić do przeczytania o
właściwościach prozdrowotnych fasolki Adzuki, no i wypróbowania prostego i zdrowego przepisu. U mnie w domu wszystkim smakowało :)
Fasola Adzuki (nazywana też Azuki) to małe czerwone nasiona o wyjątkowym słodko-orzechowym smaku. Uprawiana jest głównie w Japonii i Chinach. Podobnie jak inne rośliny strączkowe fasola adzuki jest dobrym źródłem białka, magnezu, potasu, fosforu, żelaza, cynku, miedzi, manganu i witamin z grupy B (w szczególności kwasu foliowego), które są ważne dla zdrowego funkcjonowania układu nerwowego, systemu trawiennego i odpornościowego. Jest bogata w błonnik, który poprawia pracę układu trawiennego, pomaga obniżyć poziom cholesterolu oraz pomaga w regulacji poziomu cukru we krwi (polecana diabetykom). W Chinach jest bardzo znana ze swoich właściwości leczniczych – wzmacnia funkcje nerek, nadnerczy, pęcherza moczowego, hamuje wzrost komórek nowotworowych, odtruwa organizm, stosowana u osób z nadmiarem wody w organizmie.
1 szklanka fasoli adzuki (200g)
1 średnia marchew
4 średnie pomidory
1 ząbek czosnku
1 średnia cebula
1 średnia cebula
olej roślinny do smażenia
sól morska ziołowa, pieprz
śmietanka owsiana (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Fasolę przed gotowaniem należy namoczyć w wodzie na 10-12 godzin (najlepiej na noc). Następnie wylewamy wodę z moczenia, płuczemy nasiona i gotujemy w "świeżej" wodzie ok. 45 minut pod przykryciem, aż nasiona staną się miękkie. Fasolę solimy dopiero pod koniec gotowania (jeżeli osolimy wcześniej, wydłuży to czas gotowania).
W tym czasie cebulę i czosnek kroimy drobno i podsmażamy lekko na dużej patelni. Marchewkę gotujemy na parze, po czym kroimy w kostkę. Pomidory zalewamy wrzątkiem w garnuszku na kilka minut, studzimy i obieramy ze skórki. Kroimy je w kostkę i wrzucamy na patelnię. Dusimy pod przykryciem kilka minut, dodajemy ugotowaną fasolę i marchewkę, przyprawiamy solą, pieprzem i dalej dusimy (można podlać wodą) ok. 5 minut. Gotowy sos można zabielić 2 łyżkami śmietanki owsianej, ale nie jest to konieczne
Pycha, bardzo proste. pasuje jako sos do kotlecików z Adzuki:)
OdpowiedzUsuńSuper przepis:) Adzuki ma mnóstwo wartości odżywczych, wiec warto ją jeść:) Polecam artykuł z sieci: http://www.opcja.vot.pl/fasola-adzuki-wlasciwosci-zdrowotne-warto-jesc/ Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń